Pracujemy nad nową ofertę biletową
Do końca dobiegły konsultacje społeczne, w których ankietowani wypowiadali się na temat nowego biletu komunikacji miejskiej. W konsultacjach udział wzięło ponad 2,5 tysiąca osób. Respondenci zgłosili blisko 600 bardzo szczegółowych propozycji.
Najważniejsze z nich to:
- pozostawienie biletów miesięcznych – kodowanych na Bydgoskiej Karcie Miejskiej. Warto dodać, że to najpopularniejsza forma opłaty za przejazdy komunikacją. Korzysta z niej blisko 200 tysięcy pasażerów,
- pozostać mają bilety jednoprzejazdowe papierowe i oczywiście możliwość wnoszenia opłaty w pojazdach z wykorzystaniem karty zbliżeniowej,
- ponad 70% pytanych, zgłosiło konieczność wprowadzenia biletu czasowego. Jednocześnie wskazało, że podróż zajmuje im od 10 do 60 minut, a w drodze muszą skorzystać z jednej przesiadki. W przywołanym przypadku bilet czasowy jest idealnym rozwiązaniem. Wyklucza po przesiadce konieczność skasowania kolejnego biletu jednoprzejazdowego.
Teraz musimy opracować ankiety i przygotować konkretne propozycje, które zaprezentujemy wszystkim zainteresowanym.
Przypominamy o zmianach w ruchu na ul. Magnuszewska i Wojska Polskiego
W połowie marca informowaliśmy o zmianach w organizacji ruchu na ulicach Magnuszewskiej oraz Wojska Polskiego, które miały czekać wszystkich uczestników ruchu od 23.03. Pierwotnie wykonawca robót właśnie na 23.03.2019 roku zaplanował rozpoczęcie prac na skrzyżowaniu ulic: Magnuszewska - Wojska Polskiego.
Podjął jednak decyzję o zmianie terminu, ze względu na konieczność wykonania poprzecznego przejścia ciepłociągu przez ulicę Wojska Polskiego na wysokości pętli tramwajowej.
W związku z tym, z 13 na 14 kwietnia zaplanował zamknięcie odcinka północnej jezdni ul. Wojska Polskiego od ul. Magnuszewskiej do przejazdu tymczasowego przez torowisko tramwajowe, wykonane na wysokości wjazdu do centrum handlowego i stacji paliw.
Wykonawca wyłączy sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu ulic: Wojska Polskiego - Magnuszewska. Ruch poprowadzi w obu kierunkach po jezdni południowej.
!!! Wykonawca przyśpieszy kolejny etap o jeden dzień. Oznacza to, że opisany wyżej wprowadzi z 12 na 13 kwietnia, a nie jak informował wcześniej z 13 na 14 kwietnia.
Słuchamy i rozmawiamy
Z pewnością każdy ma za sobą nie jeden remont. Prace często wykonuje, wybrana firma zewnętrzna. W trakcie robót mimo to, że dużo, dużo wcześniej wszystko zostało pomierzone i policzone, nie raz, nie dwa, okazuje się, że trzeba wykonać dodatkowe prace. Przełożyć, przebudować, wybudować od nowa. W konsekwencji roboty przedłużają się o kolejne tygodnie. Rosną też koszty i poirytowanie zleceniodawcy zaistniałą sytuacją.