Zadbamy o wyremontowane chodniki na kolejowych wiaduktach
Kończy się remont kolejowego wiaduktu na Okolu nad ulicą Grunwaldzką. Pozwoli on również w bezpieczny sposób przemieszczać się pieszym. Trwają też prace przy remoncie ciągu dla pieszych na kolejowym moście nad Brdą.
Oba obiekty są zlokalizowane w ciągu linii kolejowej łączącej Bydgoszcz z Piłą. W trakcie budowy dostosowano je do potrzeb pieszych. Ze względu na zły stan techniczny konieczne były remonty. Zostały one zlecone przez zarządcę – PKP Polskie Linie Kolejowe SA.
W zakres prac przy obiekcie nad ul. Grunwaldzką wchodziło między innymi oczyszczenie konstrukcji, zabezpieczenie przed korozją, malowanie, poprawa odwodnienia oraz remont schodów i wyposażenie w nowe balustrady. Przebudowana została poza tym infrastruktura torowa. Obecnie trwają czynności odbiorowe. To zadanie zostało dofinansowane przez miasto kwotą 500 tysięcy złotych.
Trwa również naprawa nawierzchni na moście kolejowym nad Brdą. Wymieniane są płyty granitowe tworzące ciąg pieszy. Inwestor, PKP Polskie Linie Kolejowe SA, planuje też w kolejnych latach kompleksowy remont pozostałej części obiektu.
ZDMiKP, zgodnie z zawartym porozumieniem zobowiązał się do utrzymania odnowionej infrastruktury służącej pieszym. Ułatwi ona komunikację pomiędzy północną częścią Śródmieścia i Okolem.
Remonty obiektów inżynierskich prowadzone przez PKP PLK SA uzupełniają szereg miejskich przedsięwzięć zrealizowanych już w tej części miasta. W tym roku oddaliśmy do użytku między innymi nowe chodniki i drogi rowerowe wzdłuż ulicy Grunwaldzkiej od ronda Grunwaldzkiego do ul. Kraszewskiego. Budując linię tramwajową do dworca przebudowaliśmy ulicę Zygmunta Augusta.
Warto wiedzieć
Mosty kolejowe nad Brdą to zespół trzech obiektów. Łukowy, ceglany most wschodni oddany do użytku w 1851 roku jest najstarszym zachowanym obiektem mostowym w Bydgoszczy i jednym z najstarszych istniejących mostów kolejowych w Polsce. Powstał na pierwszej linii kolejowej, która prowadziła z Berlina przez Bydgoszcz do Królewca, tak zwana Kolej Wschodnia (niem. Ostbahn). Most środkowy (ceglany, łukowy) zbudowano w 1872 roku, a żelbetowy most zachodni – w 1895 roku.
Ustawimy kolejne wiaty
Na kolejnych przystankach ustawimy wiaty. Zadaszone przystanki to standard w przypadku nowych inwestycji.
Nowe wiaty pojawią się w 5 lokalizacjach.
- ks. Schulza/Szubińska (dla linii 32N i 53)
- Wysoka-Koszarowa (dla linii nr 57)
- pl. Weyssenhoffa (dla linii 52,59,60,64,67)
- Śniadeckich/Gdańska (dla linii 67)
- Armii Krajowej/Jeździecka (dla linii 52)
Wiaty w zależności od lokalizacji będą miały długość 4 lub 6 metrów. Z uwagi na ograniczoną szerokość pasa drogowego na wymienionych przystankach, wszystkie wiaty wyposażymy w szyby boczne o mniejszej szerokości. Konstrukcja wykonana będzie z metalowych profili w kolorze brązowym (na obszarze Śródmieścia) lub granatowym. Panele wykonane będą z hartowanego szkła. Boczne szyby będą dodatkowo znakowane żółtymi pasami. To rozwiązanie stosowane z myślą o osobach słabo widzących.
Obecnie trwa procedura związana z wyborem wykonawcy zadania. Zależy nam na ich ustawieniu do połowy grudnia. Wiosną we wiaty wyposażyliśmy kilka innych przystanków m.in. Szubińska/Piękna.
Wszystkie duże zadania inwestycyjne związane z przebudową dróg i torowisk też połączyliśmy z wymianą bądź ustawieniem nowych wiat. W tego typu infrastrukturę wyposażyliśmy m.in. przedłużenie Trasy Uniwersyteckiej oraz węzeł Szarych Szeregów, gdzie rozpoczęliśmy już pierwsze odbiory.
Stawiamy na bezpieczeństwo
Na bydgoskich ulicach stosujemy coraz więcej elementów poprawiających bezpieczeństwo, przede wszystkim z myślą o pieszych. W miejscach, gdzie nie ma możliwości budowy chodników lub kierowcy nie przestrzegają ograniczeń prędkości sięgamy po rozwiązania sprawdzone w wielu innych krajach.
Z myślą o niechronionych uczestnikach ruchu od kilku lat wprowadzamy coraz więcej elementów mających na celu poprawę bezpieczeństwa szczególnie pieszych i rowerzystów – tak zwanych niechronionych uczestników ruchu. Podstawą jest separacja tego rodzaju ruchu, a więc budowa wydzielonych chodników i dróg rowerowych. Równocześnie w centrum naszej uwagi znajdują się miejsca, gdzie spotykają się piesi, rowerzyści i kierowcy – między innymi przejścia dla pieszych, przejazdy dla rowerzystów i wspólne odcinki dróg, gdzie nie ma możliwości dobudowania chodników.
U nas nowość, u innych standard
Nowością na bydgoskich ulicach jest tak zwane esowanie jezdni z użyciem słupków i wysp wygrodzeniowych. Takie rozwiązanie stosujemy na ulicach, które mają przede wszystkim charakter dróg osiedlowych i nie ma możliwości wyposażenie ich w dodatkowe chodniki. Stąd na wykorzystanie takiej organizacji ruchu zdecydowaliśmy się na ul. Pod Skarpą. Zostało ono pozytywnie zaopiniowane przez policję, a realizacja spotkała się z uznaniem Społecznego Rzecznika Pieszych. Tego typu rozwiązania są bardzo popularne w krajach Europy Zachodniej. Stosuje je coraz więcej polskich miast.
Bezpieczniej i wygodniej
W tym roku stworzyliśmy też na ul. Focha pierwszy przystanek wiedeński. Dzięki wyniesionej jezdni pasażerowie wysiadający lub wsiadający z tramwajów są nie tylko zdecydowanie bezpieczniejsi. Wiedeński peron ułatwił szczególnie osobom z niepełnosprawnościami ruchowymi korzystanie z komunikacji miejskiej. Do końca roku planujemy też ogłosić przetarg na prace związane z koncepcją kolejnych takich przystanków wzdłuż ulicy Gdańskiej.
Dla autobusów to nie przeszkoda
Od wielu lat stosujemy progi zwalniające i wyniesione skrzyżowania. Coraz częściej korzystamy jednak z tak zwanych progów wyspowych. Umożliwiają one swobodny przejazd autobusom natomiast kierowcy samochodów osobowych chcąc bezpiecznie go przejechać powinni znacznie zwolnić. Ostatnio na takie rozwiązania zdecydowaliśmy się m.in. na ulicy Bydgoskiej, Gajowej i Zamczysko.
Na znacznie większą skalę przy budowie dróg nie posiadających statusu głównych stosujemy skrzyżowania wyniesione. Pełnią one podobną rolę jak progi zwalniające. W ten sposób uspokoiliśmy ruch na kilku nowych ulicach m.in. Sanatoryjnej, Leszczyna, Osada, Pijarów i Byszewskiej.
Doświetlone zebry
W tym roku kontynuujemy też program doświetlania przejść dla pieszych. Dodatkowe systemy lamp i opraw pozwalają kierowcom znacznie szybciej dostrzec pieszych, którzy znajdują się w strefie przejścia. Takie oświetlenie w ubiegłym roku pojawiło się w 13 lokalizacjach. W tym roku zaplanowaliśmy doświetlenie łącznie 23 kolejnych „zebr”. Więcej informacji na ten temat znajduje się TUTAJ.
Znaki jeszcze bardziej widoczne
Wdrażamy także znaki na fluoroscencyjnym podkładzie, które są jeszcze lepiej widoczne po zmroku. W ten sposób oznakujemy między innymi przejścia na ul. Chrobrego oraz na skrzyżowaniu Gajowej z Głowackiego. Więcej informacji znajduje się TUTAJ.
Standardem stały się również duże piktogramy informujące kierowców o przejściach dla pieszych, z których korzystają uczniowie szkół. Nadal wykorzystujemy też mikroprogi, czyli grubowarstwowe oznakowanie poziome informujące o zbliżaniu się do ważnych przejść, z których korzysta wielu pieszych. Takie rozwiązanie wdrożyliśmy np. na Nakielskiej.
Przed liniami przejść dla pieszych instalujemy również elementy odblaskowe wbudowane w nawierzchnię jezdni. To dodatkowa informacja dla kierowców o zbliżaniu się do miejsc, gdzie należy zachować jeszcze większą ostrożność.
Duże pieniądze na remonty
Od kilku lat zwiększyliśmy też środki na remonty chodników. W ostatnich latach są to kwoty rzędu 2 mln złotych. Wcześniej były to kwoty kilkuset tysięcy złotych. Pozwoliły one między innymi zbudować nowe nawierzchnie na odcinkach ulic Warmińskiego, Nakielskiej, Śląskiej, Sierocej, Jasnej, 20 Stycznia, GOPR-u i Zamoyskiego.
Tylko przemyślane rozwiązania
Obecne nasze działania są starannie planowane i analizowane:
- wzorujemy się na krajach, gdzie dochodzi do znacznie mniejszej liczby wypadków
- każda zmiana oznacza przygotowanie projektu organizacji ruchu
- przed zmianami zlecamy pomiary i analizy ruchu drogowego
- prowadzimy dialog z organizacjami reprezentujących pieszych oraz radami bezpieczeństwa ruchu drogowego
- wszystkie projekty są opiniowane przez policję
- inwestycje poprzedzamy konsultacjami społecznymi
Konieczność separacji różnych uczestników ruchu, np. rowerzystów od samochodów sprawia, że skrzyżowania bywają nieco bardziej skomplikowane, a droga (np. dla rowerów) ma więcej zakrętów. Na drogach w celu redukcji prędkości pojawiają się dodatkowe przeszkody. Z tego względu bezpieczeństwo bywa okupione obniżeniem komfortu podróżowania, ale liczymy, że każdy dostrzeże, że poczucie bezpieczeństwa jest bezcenne.
Od dwóch rozjazdów do tramwajowego węzła
Rozpoczęliśmy częściowe odbiory na rozbudowanym węźle Szarych Szeregów. Nowe torowiska, rowerowe drogi i chodniki poprawią bezpieczeństwo i wygodę pasażerów. Tramwaje wzdłuż ulic Bełzy, Szpitalnej i Wojska Polskiego kursują już od 1953 roku. Wówczas w rejonie ul. Szarych Szeregów funkcjonowały zaledwie dwa rozjazdy.
Tramwaje na górny tras po raz pierwszy wjechały 22 lipca 1953 roku. Torowiska wzdłuż ulic Bełzy, Szpitalnej i Wojska Polskiego (w kierunku pętli Kapuściska i Glinki) powstały wraz z budową linii Brda, czyli torowiska obsługującego między innymi Łęgnowo i zakłady przemysłowe ulokowane wzdłuż ul. Toruńskiej. W latach 50. XX wieku na granicy Kapuścisk i Wyżyn nie było rozległego skrzyżowania z wyspą centralną. Od ul. Toruńskiej w kierunku dawnego Zachemu biegła droga z betonowych płyt. Wzdłuż niej zbudowano dwutorowe torowisko (od skrzyżowania Toruńskiej i Spokojnej do Szpitalnej). W kierunku pętli Kapuściska prowadził już tylko jeden tor z mijankami. W miejscu dzisiejszego domu handlowego „Hermes” po obu stronach jednojezdniowej ulicy stały niewielkie zabudowania. Nie pozwoliły one wówczas na układanie dwóch torów. Po wybudowaniu linii na Kapuściska tramwaje dosłownie przejeżdżały pod oknami domów. Wjazd i wyjazd w kierunku pętli Glinki zapewniały wyłącznie dwie zwrotnice i jedna krzyżownica. Od ul. Toruńskiej po zachodniej stronie ulic Spokojnej i Bełzy torowisko biegło przez pola. Nie było wówczas w tym miejscu żadnej zabudowy mieszkaniowej.
Węzeł Szarych Szeregów nabrał kształtu zbliżonego do obecnego w latach 1974-76 . Wówczas to rozpoczęto przebudowę ul. Wojska Polskiego, która zamieniła się w dwujezdniową arterię z torowiskiem pomiędzy jezdniami. Miała ona połączyć osiedla Kapuściska, powstające Wyżyny i Wzgórze Wolności z ulicą Kujawską. Wraz z tym projektem zbudowano też linię tramwajową na odcinku od Szpitalnej do Magnuszewskiej. Dalszy odcinek w kierunku obecnego ronda Kujawskiego w związku z planami zmiany rozstawu torowisk wykonywano już w innej technologii (szerokiego toru o prześwicie 1435 mm). Dopiero w 1984 roku ze względu na konieczność szukania tańszych rozwiązań zdecydowano się go wykonać również w szerokości 1000mmm.
Węzeł powstały w połowie lat 70. XX wieku funkcjonował w niezmienionej formie do ubiegłego roku. Wówczas rozpoczęliśmy jego rozbudowę. Wprowadziliśmy między innymi nową relację, która umożliwi tramwajom poruszanie się pomiędzy rondem Kujawskim i Glinkami. Dodatkowo przed węzłem dobudowaliśmy trzecie tory na ul. Wojska Polskiego, które pozwolą składom na szybszy przejazd przez skrzyżowanie. Tramwaje jadące na wprost oraz skręcające w ul. Bełzy będą zajmowały różne tory. Cały węzeł tworzyć będzie zespół 12 zwrotnic i 10 krzyżownic.
Zakończenie wszystkich prac planowane jest w ciągu miesiąca. Już rozpoczęliśmy odbiory częściowe. Zakładamy, że w połowie grudnia otrzymamy pozwolenie na użytkowanie umożliwiające przywrócenie ruchu tramwajowego. Docelowy układ nowych linii będzie wprowadzony po oddaniu do użytku torowiska na Kujawskiej. Stanie się on również przedmiotem konsultacji społecznych. Obecnie trwają prace nad koncepcją.
Koszt rozbudowy tramwajowego węzła to ponad 65 mln zł. Przebudowa tramwajowego węzła na Wyżynach to jeden z elementów dużego projektu zakładającego poprawę obsługi komunikacyjnej osiedli górnego tarasu Bydgoszczy (Wzgórze Wolności, Wyżyny, Kapuściska). Wcześniej zakończyły się prace przy rozbudowie pętli na Kapuściskach. W toku jest rozbudowa ul. Kujawskiej. W ramach tego pakietu zadań zakupiliśmy łącznie 21 nowoczesnych niskopodłogowych Swingów.